Ratusz Karwnoru - zachodnie skrzydło

Admin Liczba postów : 286 Join date : 07/03/2020

- Z chęcią i sam bym taką książkę napisał, gdybym znał więcej jego czynów - skomentowałem i wziąłem kluczyk od Malza. Temu grabarzowi oddałbym własny pochówek. Szkoda, że nie wiem, jakiemu wierzeniu służy.
Wziąłem jeszcze butelkę na wynos i poszedłem do pokoju Malzo, zamykając go na klucz. Piłem i słuchałem gwarnych rozmów zza drzwi, póki nie zasnąłem. Trzeba jednak wypocząć.

Liczba postów : 72 Join date : 14/03/2020

-Hmmmmm prześledźmy przez chwilę wszystkie wydarzenia z przeciągu ostatnich dwóch minut:Szukałem koszar, chciałem umyć ręce, znalazłem kałuże, schodziłem po schodach, wyjebałem się na głupi ryj i nagle w tej ciemnej zapomnianej przez Boga wylęgarni złodziei i morderców znajduje pomocnego samarytanina, który wyciąga do mnie pomocną dłoń. Ta brzmi jak gwałciciel, i to jeszcze w kapturze pewnie mag. Potrząsnę jego rękę i rano obudzę się z pizdą w miejscu kutasa, najpewniej spenetrowaną. Z drugiej strony jeśli teraz odmówię mu ręki to pewnie, rzuci jakieś łubu dubu zaklęcie i zgwałci mnie tu i teraz. Na szczęście mam plan który nie ma szans aby mnie zawiódł
I Kończąc te myśl wyciągam do nieznajomego moją nogę i z uśmiechem mówię
-Lem Runegaze miło mi poznać

Admin Liczba postów : 116 Join date : 07/03/2020

Dobrze więc

Admin Liczba postów : 286 Join date : 07/03/2020

The member '@Plootonovy' has done the following action : Dices roll

'd20' : 12

Admin Liczba postów : 91 Join date : 07/03/2020

////Uznajmy, że chcę przyśpieszyć ciąg fabularny. I tak już zdobyliście itemy i inne rzeczy, więcej się nie wydarzy////

~~~~Zixxter, Plutonoovy, Figar~~~~
Samozwańczy rycerz określający się mianem królewskiego rodu pokonał Edka, przez co otrzymał jego miecz. Edek nie był zdziwiony jego siłą, być może po prostu stary druch chciał pozaczepiać nieco młodego wojownika? (Wpiszę ci potem miecz Edka do karty postaci). Po siłowych zawodach uznałeś, że pora iść spać, przez co budzisz się wypoczęty.
- Pobudka wstać! Ruszamy w drogę!- Krzyknął. Rozpoznaliście ten głos. Cathal i Ildarys wstają na baczność. Lecz brakuje kogoś jeszcze.
- Gdzie jest mój najemnik?! - Krzyknął przeraźliwie Sven. Po czym zaczął go szukać po całych koszarach. Nie mógł go znaleźć, przez co skierował się w kierunku schodów, gdzie dojrzał leżącego twarzą w kałuży wojownika. Lem obudził się dopiero wtedy, gdy Sven parę razy nim potrząsnął. A na jego ręce wyryte były cyfry "233". Ktoś zrobił to nożem.

(Odpisujecie w nowym temacie, jest to "Przełęcz Dimatylowa")

» Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru
» Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru