Svensztyk
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Svensztyk

Zapraszamy do gry na naszym forum - Mistrzowie gry i gracze tworzą wspólne uniwersum, celujemy, żeby nasz PBF był zrobiony w stylu papierowego RPG - luźna konwencja, realistyczne przygody i przyjazna atmosfera. Dołącz już teraz!
 
IndeksIndeks  PortalPortal  CalendarCalendar  ArtykułyArtykuły  FAQFAQ  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru

Go down 
+4
Bobby
@Astam
Nokhalion
@Figar
8 posters
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
@Figar
Admin



Liczba postów : 286
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyNie Mar 08, 2020 8:27 pm

Karwnor to żywe miasto. Wielu wędrowców, w pierwszy dzień po przybyciu, zadawało pytanie: "Czy dziś odbywa się targ?". Rozbawiali tym tubylców. Bo Karwnor to miasto, gdzie żyje handel. Każdego dnia przybywają dziesiątki statków, kupcy mają towaru w opór, a turyści mogą spotkać niesamowitości z całego świata.
Ludzie mówią, że to miasto leży po środku świata - i to dlatego miasto jest tak żywe. Zbiera się tutaj wielu śmiałków, a w centrum miasta znajduje się Onyksowy Gryf - niby karczma, niby gildia najemników. Za pośredniczenie bierze jedynie setną część nagrody za zadanie - natomiast piwo kosztuje tyle, co płynne złoto, które przypomina.
Do Onyksowego Gryfa wejść może każdy - na końcu korytarza biesiadnych stołów znajduje się tablica. Ludzie, elfowie, krasnoludy i rasy, których istnienie potwierdzają mity, przybywają tu w prośbie o pomoc - zawieszają na tablicy ogłoszenie z problemem i czekają na śmiałków. Czy to polowanie, czy pokonanie bandytów, czy przeprowadzenie rewolucji w kraju - wystarczy zerwać ogłoszenie i udać się do karczmarza. On wyjawi wszystko, co wie. Nie martw się, jeśli to miejsce jest na drugim krańcu globu; karczma co prawda nie ingeruje w działalność i pomaga jedynie w pośrednictwie, ale znajomości karczmarza zapewnią miejsce na każdym statku. Spodziewaj się jedynie, że nagroda po powrocie zostanie uszczuplona - karczmarz nalewa, ale i pije!


    Kiedy wszedłeś do karczmy, Twoim oczom ukazały się ogłoszenia:


  • Kupcy poszukują dyskretnej eskorty dla ich karawany (MG Plootonovy - Karwnor/Kaldorn)
  • Król Sigismund V wzywa śmiałków do poselstwa do Ellaneth (MG Plootonovy - Kaldorn/Karwnor)
  • Rada Miejska wynajmie łowców potworów którzy ubiją bestię polującą na Trakcie Trzech (MG Plootonovy - Karwnor)
  • W Kaldornie poszukiwana asysta misji dyplomatycznej (MG Plootonovy - Kaldorn/Arwadia)
  • Poszukiwana ochrona podmiejskiej placówki - hojna zapłata gwarantowana (MG Plootonovy - Karwnor)
  • Niepokojące wypadki na pustyniach Imperium Sachdiry - Faraon szuka doświadczonych śmiałków (MG Figar)
  • Polowanie na węża morskiego, Zaklutana. Rada Miasta zachęca do wzięcia udziału w polowaniu za parę miesięcy (MG Figar)
  • Zdezerterował Święty. Zakon Enochian wyznaczył nagrodę za jego głowę (MG Figar - Góry Frezobe)
  • Korzeń kindusu - śledztwo nowego narkotyku w dokach Karwnoru (MG Figar - Karwnor)
  • Niebezpieczna Mandragora uciekła z pobliskiej szklarni (MG Astam)
  • Poszukuję pewnych składników do stworzenia eliksiru - zleca tutejszy alchemik (MG Astam)
  • Najmłodszy syn rodziny Manfredich oszalał. Były kowal szuka kogoś, kto go znajdzie i sprowadzi (MG Figar - Puszcza Barońska)
  • Ardunir z Karwnorskiej Szkoły Magicznej umiera. Szuka eskorty, która doprowadzi jego asystenta do jego najlepszego ucznia i przekona, żeby ten zajął jego miejsce jako Rektor (MG Figar - Góry Frezobe)


Ostatnio zmieniony przez @Figar dnia Czw Kwi 09, 2020 6:28 pm, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry Go down
https://circulos.forumpolish.com
@Astam
Admin



Liczba postów : 91
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyPon Mar 09, 2020 6:48 pm

- Krarnor, Kranonr, Karwnor... - Zastanawiając się nad genezą miasta w którym przebywałem w myślach analizowałem sobie jego nazwę. Dawno nie byłem w tak gęsto zaludnionej mieścinie.
- Czyli jednak tak wyglądają tutaj te interesy? - Mruknąłem ze zdumieniem przecierając buty z błota o próg karczmy. Wchodząc do środka tłum nie zrobił na mnie wrażenia, w końcu czego się spodziewać po takiej metropolii. Szukając wzrokiem jakichś ciekawych rzeczy które mogłyby przykuć moją uwagę, dostrzegłem tablicę z ogłoszeniami. Podchodząc do takowej, najbardziej spodobał mi się świstek z wielkim kotem, który uciekł.
- Pewnie biedak się przestraszył, nie dziwię się, im więcej ludzi w mieście tym większości to kurwy zadające mu niepotrzebny stres dla własnych uciech  - Parsknąłem, zgniatając kartkę z tym konkretnym ogłoszeniem. Mam w nadziei sprostać temu zadaniu, jednakże przed przystąpieniem do działania pasowałoby sobie golnąć piwko...
Powrót do góry Go down
Bobby
Admin



Liczba postów : 107
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyPon Mar 09, 2020 7:21 pm

Zapijałem akurat smutki w karczmie, rozmyślałem nad swoim życiem i dalszym losem. Usłyszałem od karczmarza pogłoskę że w tutejszym lesie grasuje tygrys.
-W takim klimacie? Pewnie jakiś pijany kupiec nie mógł odróżnić Rysia od Tygrysa, sumka w sumie spora... - Wymamrotałem pod wąsem.
Po bliższym zapoznaniu się ze zleceniem pomyślałem że nie tylko mogłaby być to dobra okazja na łatwy grosz ale i mogło by mi to przysporzyć trochę rozgłosu.
-Poszukiwacz przygód... heh, Ojciec wybił by mi taki pomysł z głowy młotem- Pomyślałem zamawiając kolejne piwo.
Powrót do góry Go down
Nokhalion




Liczba postów : 91
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyPon Mar 09, 2020 8:46 pm

Wchodząc do karczmy kieruje się prosto do tablicy ze zgłoszeniami. Ignoruje wrogie spojrzenia pijanych bywalców karczmy i poprawiam swój kapelusz, tak by rondem zakrywał zgniłą twarz.
-Cholerni hipokryci, każdy z nich też będzie tak kiedyś wyglądać- wybełkotałem sam do siebie.
Zacząłem szukać zlecenia pasującego do moich aktualnych potrzeb, przez aktualne potrzeby mam na myśli oczywiście te najlepiej płatne. Nigdy nie robiłem zleceń z chciwości, ale dawno brakowało mi miłego poczucia bezpieczeństwa jaki daje ciężki mieszek u boku. Najlepiej płatną pracą jest oferta od...
-Przeklęty faraon!- Wysyczałem być może odrobine za głośno.
Zerwałem ogłoszenie i spaliłem je w ogniu świecy oświetlającej ten zacny przybytek. Ciągle zły i zdezorientowany zauważyłem że zerwałem przypadkiem również inny świstek.
"Tygrys zbiegł z cyrku obwoźnego. Zagrożenie w lasach Karwnoru".
-Ehh... Czemu nie- Westchnąłem, po czym rzuciłem karczmarzowi pare sztuk złota - Masz dobrodzieju, daj mi duże piwo i opowiedz mi o tym zgłoszeniu...-
Powrót do góry Go down
@Figar
Admin



Liczba postów : 286
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyPon Mar 09, 2020 9:24 pm

Astam
Przez twoją głowę przelatywały teorie dotyczące etymologii miasta; Karwnor? Że od karbonu, węgla? A może od kawioru? Może to ród, może to zwierzę? Jednak nie to było najważniejsze; nie imię miasta, a jego zalety. Jedną z zalet chwyciłeś w rękę - było to twoje pierwsze zlecenie w tym mieście. Próba odnalezienia zagubionego tygrysa. Jednak, czy na pewno podołasz mu sam? W obawie o trudność zadania ruszyłeś w stronę przestronnej lady wykonanej z, jak ci się wydawało, ciemnego dębu. Karczmarz "czyścił" jeden z kufli i rozmawiał z krępym staruszkiem - jeżeli czyszczeniem można nazwać przecieranie brudnego kufla brudną szmatą. Wygląda na to, że rzeczony staruszek - który po zbliżeniu zaczął przypominać krasnoluda - rozmawiał z karczmarzem o zleceniu, które przed chwilą zerwałeś.

Geresh
- Oj, uwierz mi, tygrys to prawdziwy jak ja człowiek lub ty krasnolud - odłożył kufel na bok i wyciągnął czysty spod lady. Krzyknął na syna, żeby polał mu pełen kufel. - Sam byłem w tym cyrku - piękne widowisko. Jeźdźcy słoni, żaboludzie skaczący przez obręcze, elfice z brodą dłuższej od twojej - rzucił lekko prześmiewczy śmiech, jednak poprawił się, podając swój kufel do stuknięcia/ - Ale największym dziwem był właśnie tygrys. Miał śnieżnobiałe futro, a na plecach krucze pręgi. Jego szpony wyglądały na perłowe. Zwykle nie żyje na tych terenach, w czym masz rację, mówiąc o klimacie. Na obrzeżach miasta jest sztuczny las, gęsty, dwieście lat temu założony przez arystokrację, żeby mogli polować ku uciesze. Żyje tam parę dzikich zwierząt, jednak tylko jedno stwarza zagrożenie dla tego kotka, którego "Brutal" nazwali. A suma, całe sto złotych monet, może się zmienić - pierwsze to była dwukrotność tej ceny. Jednak teraz zleceniodawcy się boją o jego zlecenie i z każdym dniem mogą zmniejszyć cenę, bo to daje czas przemytnikom, żeby znaleźli jakąś podróbkę. Za każdą jego krzywdę też jest dziesięć złota mniej... To co, panie krasnoludzie, kolejka na mój koszt? - zapytał, czekając na stuknięcie dwoma kawałkami drewna. Miałeś zapłacić dopiero przy wyjściu, jednak karczmarz okazał się cię lubić. W drugiej ręce chwycił monetę od szpetnego człowieka, który właśnie podszedł do lady. Jego syn pospiesznie przyniósł mu trunek.

///Jeśli chcesz wyciągnąć więcej informacji, rzuć 1d20///

Andromalius
Zlecenie wydawało się dobre, szczególnie dla procarza - stępić bestii ząb albo ogłuszyć to duża zaleta. Kiedy zerwałeś ogłoszenie faraona, zobaczyłeś że pod nim jest kolejne - pewnie nakładają parę warstw na takich wandali jak ty. Niemniej, okazało się, że zerwałeś również ostatnie ogłoszenie dotyczące tygrysa. Przez myśl przeszło ci, że to ukróci konkurencję.
Rzuciłeś pieniądz karczmarzowi, który rozmawiał z krasnoludem - wspomnieli coś o tygrysie. Czy warto ich posłuchać? A może od razu dorzucić trochę zgniłego ciała do kufla krasnoluda, żeby walkę odbył w szalecie, a nie w lesie? Syn karczmarza podał ci złoty trunek. Zauważyłeś, że przy karczmarzu są tylko dwa wolne miejsca - po lewo i po prawo krasnoluda. Jeśli nie planujesz tam zostać, musisz szukać miejsca przy jednym ze stołów.
Powrót do góry Go down
https://circulos.forumpolish.com
@Astam
Admin



Liczba postów : 91
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyPon Mar 09, 2020 9:36 pm

Ten krasnolud wydaje się być podejrzanie silny, być może przydałby mi się podczas polowania na tego tygrysa, oby tylko podzielał to samo zdanie co i ja - Pomyślałem po fakcie, podchodząc do krasnoluda i kompletnie ignorując karczmarza.
- Witajże wielkoludzie! Czyżbyś przypadkiem nie rozmawiał o tym wielkim, złym tygrysie? - Powiedziałem jak na swoje możliwości najmilszym i najdostojniejszym głosem. Licząc w głębi na to, że mały, brodaty i gruby staruszek zechce stworzyć ze mną drużynę.
- Podzielimy się, będzie hojnie! A jeśli się dogadamy, możemy wziąć się za kolejne zlecenia! - Pomyślałem, uśmiechając się do tłustego golema.

Powrót do góry Go down
Bobby
Admin



Liczba postów : 107
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyPon Mar 09, 2020 9:50 pm

Sekundę temu Karczmarz oferował mi darmowy trunek i możliwe że informacje. Teraz muszę rozmawiać z tym bufonem... - Pomyślałem wpatrując się w tego "Panicza" w dziwnym stroju z łukiem na plecach
Ano, widziałem zlecenie. Ale jaki to "Wielki, zły tygrys" kicia pewnie całe życie za kratami siedziała, będzie to cud jeśli jeszcze żywa w tym lesie siedzi - Powiedziałem dopijając piwo
Jeśli będzie zbyt agresywna zawsze można sprzedać futro... - Wymamrotałem
Nie jest to jednak królik czy dzik i może rzeczywiście przydała by mi się czyjaś pomoc - Odrzekłem, wstając ze swojego miejsca. Klepnąłem łucznika dwa razy po plecach i odszedłem w strone karczmarza.
Jeśli piwo nie będzie aktualnie zawsze mogę go użyć jako przynęty - Pomyślałem.
Powrót do góry Go down
Nokhalion




Liczba postów : 91
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyWto Mar 10, 2020 10:17 am

Sącząc powoli piwo zauważam masywnego krasnoluda rozmawiającego z zakapturzonym strzelcem. Ze strzępków rozmowy które trafiły do moich uszu wywnioskowałem że rozmawiają o moim zleceniu. Usiadlem obok krasnoluda, opuściłem kapelusz i zacząłem udawac że nie istnieje dla mnie nic poza kuflem złotego piwa. Zwracałem jednak uwagę na każde rzucone przez tą dwójkę słowo, zastanawiając się czy ta dwójka przyniesie mi kłopoty w wykonaniu zadania. Nie odrzucam równiez mysli o potencjalnym sojuszu. Ci nieznajomi mogą mi sie jeszcze przydać.
Powrót do góry Go down
@Figar
Admin



Liczba postów : 286
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyWto Mar 10, 2020 2:40 pm

Astam i Geresh
Wygląda na to, że oboje pomyśleliście o połączeniu siły - w końcu po co narażać swoje życie, jeśli można narazić życie jakiegoś pijaczka z karczmy? Zobaczyliście, że blisko was przysiadł się jeszcze jeden mężczyzna - to mogliście wywnioskować przy posturze. Jednak wydawał się nieobecny, zajęty swoim piwem. Przez wasze głowy przeszła myśl "Alkoholizm to straszna rzecz, chyba dołączę do jakiegoś koła zwalczającego alkoholizm. No ale nie na trzeźwo". Wzięliście jeszcze po łyku swojego piwa, a karczmarz, już podirytowany czekaniem, bo przychodziło co raz więcej gości, stuknął kufel Geresha swoim tak mocno, że ręka krasnoluda zyskała nowy, piękny zapach.
- No to, panie krasnoludzie, na zdrowie! - opróżnił naczynie do połowy, żeby nie pomylić się przy liczeniu w karczmie. - Mam tylko jeszcze chwilkę, zwykle i tak do takich zleceń nie poświęcam za dużo czasu! Co jeszcze chciałbyś wiedzieć na temat Brutala? - Astam zauważył, że krasnolud zdążył już wyciągnąć nieco więcej informacji o zleceniu. Natomiast Geresh zauważył tylko, że to koniec darmowego piwa.

Andromalius
Słuchałeś ich rozmowy - dosyć proste, jednak o zleceniu, które postanowiłeś wziąć. Podczas sączenia piwa omal się nie zadławiłeś. Poczułem uścisk na swojej klatce piersiowej i szyi. Przełknąłeś piwo i usłyszałeś piskliwy głosik.
- A pan czemu tak pije? - blondynka w warkoczu i wypłowiałej sukni z falbanami zarzuciła ci się na szyję w zalotnym geście. - Niezdrowo tak pić, mogą wypaść zęby, skóra też będzie niepierwszej świeżości. Pofałduje się i prześmierdnie chmielem... Ale... Mi to nie przeszkadza - mimo że rzuciłeś na nią krótkie spojrzenie, ona dalej nie zauważyła, że jej uwagi są co najmniej śmieszne - nawet gdybyś "złapał zgona", byłoby to naturalniejsze, niż to, że mówisz. - Widzę, że panicz ma niepustą sakiewkę, może lepiej wydać ją na kobiety, niż na te siki? - zapytała.
Powrót do góry Go down
https://circulos.forumpolish.com
@Astam
Admin



Liczba postów : 91
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptySro Mar 11, 2020 12:12 pm

Skoro już wiadomo, że krasnolud jest skory do kooperacji, to nic nie pójdzie już źle - Pomyślałem podziwiając tłustego golema. Być może nawet mógłbym się z nim zaprzyjaźnić.
- Dobrodzieju, masz tu trzy sztuki złota. Powiedz nam co wiesz o tym tygrysie, każda informacja się przyda. A żech hojny, sypnę ci groszem - Powiedziałem wtrącając się między integrację karczmiarza z krasnoludem. Mam nadzieję, że do naszej wyprawy ktoś jeszcze dołączy.
Powrót do góry Go down
Bobby
Admin



Liczba postów : 107
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptySro Mar 11, 2020 2:45 pm

Pokręciłem z dezaprobatą głową i zacząłem rozglądać się po pokoju, zauważyłem specyficznego jegomościa pijącego piwo przy barze a przy nim była stała bywalczyni i znana naciągaczka.
-Krach, stary darmozjadzie co cie przywiało w te strony!-Oznajmiłem chwytając przybysza za ramię, zobaczyłem jak kobieta odchodzi zrezygnowana.
-Przepraszam cię za kłopot ale zauważyłem że jako jeden z niewielu wyglądasz na kompetentnego.
-[b][i]Powiedz, zainteresowała by cię współpraca za całkiem sporą sumkę złota?
- Odrzekłem z uśmiechem, po czym spojrzałem na mojego "kompana" i podirytowanego karczmarza.
-Łupy dzielilibyśmy po równo w razie czego, przemyśl to - Powiedziałem zanim mój rozmówca zdążył wydobyć słowo z gardła i pośpiesznym krokiem poszedłem w kierunku mojego jakże hojnego darczyńcy i Irytującego kompana.
Powrót do góry Go down
Nokhalion




Liczba postów : 91
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyCzw Mar 12, 2020 1:47 pm

-Być może byłbym zainteresowany- Mówię bacznie przyglądając się niskiemu wojownikowi. Jeszcze nigdy nie widziałem tak stereotypowo wyglądającego krasnoluda. Niski, gruby, włochaty i śmierdzący piwskiem i innymi płynami ustrojowymi. Było to prawdziwe świadectwo tego że stojący przede mną krasnolud jest na tyle krasnoludowaty na ile trzeba. -Ale najpierw musisz wyjawić mi imię swoje i twojego towarzysza-
Powrót do góry Go down
@Figar
Admin



Liczba postów : 286
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyCzw Mar 12, 2020 3:37 pm

Astam, Geresh, Andromalius
Karczmarz zobaczył, że Astam próbował go przekupić. Zareagował śmiechem i postawieniem kolejnego kufla na stół - dla jednego z was.
- Dostaję procent od każdego zlecenia. I kiedy tylko któryś chce iść na wyprawę, czy z niej wróci i odpoczywa, a bywa, że mijają tygodnie, pije i je w mojej karczmie! Trzy złote to monety wkładam kurwom za majt... - zauważył, że słucha go jego syn - wkładam do ręki, żeby nie musiały się prostytuować. Taki porządny człowiek jestem, ot co! - pociągnął jeszcze łyk piwa.
Wygląda na to, że waszej trójce udało się dojść do porozumienia - równy podział na takie zlecenie to jedyne, czego wam było trzeba. Nim się przedstawiliście, karczmarz dopił piwo i dodał:
- Cyrk znajduje się niedaleko lasu, idąc do niego, na pewno miniecie tę zgraję. Z tego co widziałem, zerwaliście ostatnie ogłoszenia... To może znaczyć, że macie już sporą konkurencję. I żeby do głowy wam nie przyszło tego zwierzaka tutaj przyprowadzać - odstawiacie go do cyrku. Za to oni dają pieniądze i mi, i wam.
Zostało wam się jedynie przedstawić i ruszać. No, może jeszcze zahaczyć o jakiegoś handlarza bronią czy rzeźnika.
Powrót do góry Go down
https://circulos.forumpolish.com
Bobby
Admin



Liczba postów : 107
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyCzw Mar 12, 2020 3:59 pm

-A właśnie, pan wybaczy me-je maniery, Ja jestem Geresh a ten z patykiem i sznurkiem na plecach to Astam- Odpowiedziałem próbując dojrzeć twarz mojego rozmówcy spod kapelusza.
-*Hik* Aszz-kolwiek ... nje wydaje mi się żebyśmy byli adekwatnie wyposażeni na taką wyprawę, Co powiecie na zahaczenie o miejscowego zbrojmistrza?- Oznajmiłem czując że na dzisiaj trunku mi już wystarczy.
-A właśnie. A jak cie zwą koleżko?- Zapytałem mając wielką nadzieje że nie będzie to jakieś głupie i długie imię które będę musiał gdzieś zapisać.
Powrót do góry Go down
@Astam
Admin



Liczba postów : 91
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyCzw Mar 12, 2020 8:50 pm

- W sumie wychodząc bez odpowiedniego wyposażenia jesteśmy narażeni na gromki wpierdol - Ozwałem się do krasnoluda popierając to, co zaproponował. W końcu będziemy się plątać po podejrzanych miejscach - tak myślę.
- Możemy iść - Powiedziałem, i stanąłem w progach karczmy. Zobaczyłem naszego przyszłego kompana, trochę dziwny, ale możemy chyba mu zaufać.
- To ja poczekam na zewnątrz - Dodałem, po czym opuściłem budynek.
Powrót do góry Go down
Nokhalion




Liczba postów : 91
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyPią Mar 13, 2020 4:50 pm

-Zwą mnie Andromalius-Mówię, salutując kapeluszem i kłaniając się nisko.-Wybaczcie zgniliznę, obawiam sie że jestem mniej żywy niz wy.
Powrót do góry Go down
@Figar
Admin



Liczba postów : 286
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyPią Mar 13, 2020 5:05 pm

Geresh, Astam, Adnromalius
Poznaliście swoje imiona, a także ustaliliście podział pieniędzy na równych warunkach. Na początek to było dobre. Porzucając kufle z piwem, wyszliście z karczmy, żeby skierować się w stronę dźwięków upadającej stali i awantury - najbliższego sklepu, który w ofercie posiadał broń.

///moja przygoda///
Obudziło mnie popchnięcie mojego krzesła przez niezdarnego krasnoluda. Ziewnąłem głośno i zacząłem sobie przypominać, co robiłem wczorajszego wieczora.
- Uf, mam sakiewkę - powiedziałem, macając płaszcza i okolice pasa, żeby sprawdzić, czy jest na swoim miejscu. Przeciągnąłem się parę razy i wstałem, żeby podejść do tablicy z ogłoszeniami.
- Zobaczmy, co jest tutaj ciekawego... - zacząłem przyglądać się, gdzie jest potrzebna pomoc. Jednak słabo by było samemu wybierać się na zlecenie. No nic, poszukam kogoś później.
Powrót do góry Go down
https://circulos.forumpolish.com
@Plootonovy
Admin



Liczba postów : 116
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptySob Mar 14, 2020 5:59 pm

Z ponurą miną i kapturem zaciągniętym na głowę wchodzę do karczmy. Mam dziś wybitnie zły humor. Grosiwa brak, a żyć trzeba. Tymczasem drogi są ostatnimi czasy puste, z wyjątkiem kilku dobrze strzeżonych karawan, zdecydowanie przewyższających moje siły i środki. Wygląda na to że tym razem zarobić będzie trzeba uczciwą pracą. Przechodzę przez karczmę kierując się w stronę tablicy z ogłoszeniami starając się unikać kontaktu wzrokowego z kimkolwiek. Na bogów jak ja nie nawidzę zatłoczonych miejsc. W ogóle nie nawidzę ludzi. A trudno znaleźć ich więcej niż w Karwnorze. Na wszelki wypadek przechodząc odsłaniam zza płaszcza mój miecz, wymownie opierając o niego rękę, lepiej niech nikt nie próbuje mnie zaczepić. Staję przed tablicą czując wzrok wszystkich obecnych na plecach. Ignoruję to. Być może znajdą coś ciekawszego niż gapienie się na obcego. Ciekawe czy znajdzie się coś dla mnie, myślę. Podziemne ruiny? Brzmi jak coś dla mnie, o ile będzie można coś z nich zwędzić. Moje oko zatrzymuje się jednak na o wiele lepszej propozycji Likwidacja świętego? Brzmi jak coś dla mnie. Nie pierwszy to i nie ostatni raz trzeba sprzątnąć kogoś niewygodnego. Biorę kartkę ze zleceniem i podchodzę do karczmarza licząc że zna on jakieś szczegóły.
-Ja w sprawie ogłoszenia. Zakon chce żeby ktoś pozbył się jakiegoś świętego. Będziesz karczmarzu wiedział coś więcej, lub z z kim się skontaktować by dostać konkretne informacje?
Powrót do góry Go down
Zixter




Liczba postów : 72
Join date : 14/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptySob Mar 14, 2020 8:00 pm

-Ahhhhhhh..... Święte sprawy pamiętam kiedy ja ostatni raz byłem w świątyni kapłan nazwał mnie barbarzyńcą więc nasikałem na posąg ich nibybożka, zaraz potem odbyłem najdłuższy maraton mojego chędożonego życia - powiedziałem z diabelskim uśmiechem z mojego zacisznego kąta - mogłem oczywiście ich wszystkich zabić ale były tam też kobiety i dzieci a takiej sławy nie potrzeba żadnemu szanującemu się wojownikowi - z tymi słowami podnoszę się z krzesła i podchodzę do zakapturzonego wędrowca- uwierz mi religijni ludzie kultyści czy nie potrafią być naprawdę szybcy, na chwilę mrugniesz a oczy otwierasz ze sztyletem w szyi, na Twoje szczęście natknąłeś się na mnie przyjaznego pomocnego świra z drugiej strony karczmy, mogę ci pomóc w tym zadaniu a że jeszcze nie doświadczyłeś jak dobrym kompanem jestem to nie będziemy musieli się dzielić nagrodą po równo jestem w tym fachu głównie dla dreszczy wezmę tylko 20% wynagrodzenia, co ty na to? - wyciągam w dobrym geście rękę do nieznajomego


Ostatnio zmieniony przez Zixter dnia Sob Mar 14, 2020 9:12 pm, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry Go down
@Plootonovy
Admin



Liczba postów : 116
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptySob Mar 14, 2020 8:10 pm

Z niepewnością ściskam rękę nieznajomego.
-Nie ma potrzeby w martwieniu się o moje bezpieczeństwo, żyję już dość na świecie i umiem o siebie zadbać. Wygląda na to że mamy różne priorytety i dobrze się składa bo dla mnie w pracy liczy się przede wszystkim pieniądz. Pomoc może się przydać zwłaszcza że jeszcze nie wiemy co nas czeka, wygląda na to że możemy współpracować.
Zwracam się do karczmarza
-To jak tam karczmarzu, można się dowiedzieć coś więcej o tych zleceniach?
Powrót do góry Go down
@Astam
Admin



Liczba postów : 91
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptySob Mar 14, 2020 8:57 pm

Figar
Wygląda na to, że większość zleceń wydaje się oczekiwać w zamian jakiegoś większego doświadczenia. Zdawało ci się, że nie spełniasz żadnych - oczywiście w pojedynkę. Takie myśli zdezorientowały twoje poczucie wartości, a własnych sił. Znużony tym wszystkim siadłeś na krześle, opierając dłońmi swoją ociężałą głowę. Niby nic nie zrobiłeś takiego, że czułeś się zmęczony, jednakże bezsilność, a przy tym leciutka sakiewka nie pozwalały ci odciążyć swojej głowy.
- A może by tak piwa zechciałby się pan napić? - Usłyszałeś przed sobą. Jakiś wysoki mężczyzna w przemoczonej, skórzanej pelerynie dosiadł się do ciebie. Nie wyglądał na groźnego - z pozoru oczywiście. Jego niebieskie ślepia wbijały się w twoje oczy, czułeś nad sobą dziwną presję, lecz chyba nie ma się czego obawiać.
- Wiem, że sakiewka niezbyt z tobą współpracuje. Inaczej jaki głupiec chciałby wykonywać tak pojebane zlecenia, łatwy i szybki zarobek, cholera... - Powiedział, stawiając przed tobą kufel taniego piwa, a pod piwem pergamin który od razu rzucił ci się w oczy.
PERGAMIN napisał:
PROŚBA O WSPARCIE
Potrzebujemy silnych mężczyzn i niezależnej pomocy do przeciwstawienia się hordzie nieumarłych na północy od Squaitle. Na początku dawaliśmy radę odpierać ataki, póki nie zaczęło ich przybywać więcej. Żołnierzy jest brak, większość zdezerterowała na myśl że mogą zostać pożarci żywcem. Nie wiem co się dzieje, boję się, że mogę nie dożyć tej nocy. Zapasy się kończą, a od Squaitle dzieli nas parę kilometrów gdzie most został zablokowany. Nie wiem jak to zrobicie, ale proszę, pomóżcie nam. Boje się że zamieszki na cmentarzu w Squaitle to nic w porównaniu co dzieje się tutaj. Boje się, że to ma związek z czarna magią. W każdym razie, pot...
- Aż mnie ciarki przeszły gdy znalazłem to w śródmieściu, cholera wie skąd to tam się wzięło. Ale pracowałem jako grabarz, więc wiem co może się tam czasami odpierdalać - Po tych słowach, dokończył swoje piwo. Wydaje ci się, że próbuje cię czymś zachęcić. W ten za progu karczmy usłyszałeś krzyk...

Zixter i Plutoonovy
Wasze podanie ręki zasugerowało wam obu, że być może macie potencjał do odgrywania jakiejś znaczącej roli w przygodach. Karczmarz cicho zarechotał pod nosem, nadal czyszcząc brudne kufle.
- Ano, informacji posiadam wiele, lecz o zleceniu którym mówisz... szczerze? Nie mam pojęcia. Ja żem jest prosty chłop, ja ci powiem wszystko, co jest dla mnie proste - Ozwał, plując kolejny raz w dno kufla. W sumie co tu się dziwić, ludzie prości przychodzą do karczmy by utopić swoje smutki, tudzież łatwo zarobić na zabiciu jakichś stworów, czy czegokolwiek. Nikt nie bierze na poważnie jakichś zleceń z zabiciem jakichś kapłanów, czy jak to tam zowią.
W tym samym momencie usłyszeliście przeraźliwy męski krzyk za progu karczmy;
- LEGIA KARWNORU HOJNIE WYNAGRODZI PRZYSZŁYCH ŻOŁNIERZY ZA UBICIE CHOĆBY JEDNEGO ZGNIŁKA W SQUAITLE - Tutaj tamując nieco swój pośpiech i luzując z tonu nabrał powietrza do płuc, uśmiechając się do wszystkich... a kto to był? Ubrany w ciężką zbroję i przyłbicę niby piechur legii Karwnoru. Zdaje się że myślał, że kogoś zachęci tymi słowami...
Powrót do góry Go down
@Plootonovy
Admin



Liczba postów : 116
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptySob Mar 14, 2020 9:13 pm

... I zachęcił
-O, i o to mi chodziło.
To rzekłszy zwracam się do legionisty
-Tak się składa że mam ochotę w podobny sposób sobie zarobić. Chcę znać szczegóły z czym przyjdzie się mi mierzyć i ile z tego będę miał.
Powrót do góry Go down
Zixter




Liczba postów : 72
Join date : 14/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptySob Mar 14, 2020 9:19 pm

- Hehehe najwidoczniej szykuje nam się niezła bitka mam gdzieś ilu ich będzie załatwię ich wszystkich a jeśli ten tu koleszka jest tak groźny jak wygląda to to będzie łatwiejsze niż okradnięcie ślepca
mówiąc to klepie nieznajomego po plecach
- skoro już uścisneliśmy sobie dłonie to smutno byłoby się tak po prostu rozstać, nie sądzisz?
Powrót do góry Go down
Tasted




Liczba postów : 13
Join date : 12/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptySob Mar 14, 2020 10:26 pm

Do baru wkroczyła kobieta. Ubrana jak strażnik, w barwy Karwnoru, ale w jakby wybrakowanej wersji. Bez pancerza, bez tarczy. Miała za to halabardę - duży patyk, trudny do schowania. Strażnik? Nie wiadomo. Ludzie mogli zacząć gadać, mogli nie zwrócić uwagi. Nie mniej, dziewczyna była tu szukając zajęcia pomiędzy treningami. Dlaczego nie wyposażona? Przełożony nie był w stanie ich ściągnąć. Podobno nie mają dość budżetu by wyposażać nowicjuszy. Pf, pora załatwić fundusze. Libra podeszła do tablicy ogłoszeń, ignorując wszelkie potencjalne spojrzenia podpitych facetów. Jej uwagę zwróciły dwa ogłoszenia.
Korzeń kindusu, hę? Jakbym to podjęła, Ranald pewnie sam kazałby załatwić rzeczy dla mnie... Ale najpewniej nie dam sobie rady z takimi oprychami... - rozmarzyła się, po czym sama sprowadziła się na ziemię, opuszczając przy tym głowę. Tam jej wzrok padł na inną kartkę. - Zaginęła córka kowala... Jak bardzo to brzmi znajomo.
Tyle wystarczyło by podjąć wybór. Córka kowala córkę kowala znajdzie. - pomyślała. Zdjęła kartkę z tablicy i przeczytała dokładnie.
Powrót do góry Go down
@Figar
Admin



Liczba postów : 286
Join date : 07/03/2020

Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru EmptyNie Mar 15, 2020 3:40 pm

///moja przygoda///
- Nieumarli? Trudna sprawa, bez piwa nie da rady... - wziąłem postawiony przede mną kufel i w toaście skinąłem głową. Pierwszy alkohol na kacu zawsze jest trudny. Ale jego przybrany ojciec, szanowany czarodziej i naukowiec, zawsze powtarzał: "Klina leczyć klinem". I była to prawda, bo nawet najwyższy kapłan czy alchemik nie sporządziłby lepszej mikstury. Lekarstwa zwykle nie są dobre.
Usłyszałem ludzi krzyczących o zleceniu, które zapisano na pergaminie, który pokazał mi grabarz. Zadumałem się.
- Widzę, że skoro masz tę kartkę, pewnie sam odpowiadasz za organizację. Nie dziwota, przecież to z twojego ogródka powstają warzywa. - Rzuciłem suchym żartem. - Tylko musisz mi powiedzieć parę rzeczy - macie kapłana, który pomoże w walce z siłami nieczystymi? W jakich okolicznościach ożywają? Macie powóz, żeby dojechać do tej wsi? Jeśli mam iść tych parę kilometrów na kacu, chyba dołączę do tej "nieumarłej hordy" - zaśmiałem się i dopiłem piwo z kufla. - I, co najważniejsze, na jakie wynagrodzenie mogą liczyć dzielni śmiałkowie? - ładny język zawsze pomagał w negocjacjach. A mój język był wręcz piękny. Kątem oka przyglądałem się dwójce mężczyzn, którzy też szykowali się na zlecenie.

Libra
Zainteresowana poszukiwaniem córki kowala przystanęłaś przy tablicy z ogłoszeniami - akurat przechodził koło ciebie karczmarz. Szturchnął cię nieopatrznie.
- Wybacz, młoda damo. Miałem dzisiaj paru twardogłowych klientów, he - zaśmiał się sucho. Jego humor był "ojcowski" - prosty, ale trochę wymuszony. Słyszałaś kiedyś, że takim ludziom można zaufać.
- Oh, interesujesz się zniknięciem córki Steniona. Kiepska sprawa, dobra z niej kobieta była, albo i jest, bogowie wiedzą, co się z nią stało. Jeśli chcesz pomóc temu biedakowi to siedzi przy tamtym stole - wskazał palcem w miejsce oddalone o trzy stoły od tablicy. Siedział przy ścianie i paru butelkach. Nie wyglądał staro, jego córka pewnie jest dosyć młoda. Wyglądał za to zaniedbanie. Zniknięcie córki pewnie się na nim odbija.
Powrót do góry Go down
https://circulos.forumpolish.com
Sponsored content





Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty
PisanieTemat: Re: Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru   Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru Empty

Powrót do góry Go down
 
Onyksowy Gryf - karczma gildyjna w centrum Karwnoru
Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Svensztyk :: Zaplecze :: Archiwum-
Skocz do: